Mamy cię!
Zaraz po premierze Studio Display wśród recenzentów pojawiły się narzekania na jakość obrazu w wbudowanej kamerce. Apple twierdziło, że to wina oprogramowania, więc ludzie czekali na rozwiązanie problemu. Aktualizacja została wypuszczona kilka dni temu i niczego nie naprawiła. Jak to się stało, że wielka technologiczna firma mająca na swoim koncie miliardy dolarów przyoszczędziła na jednym dość istotnym w dzisiejszych czasach elemencie? Co za różnica, czy Studio Display kosztowałby 20 dolarów więcej? Przy cenie 1599 USD, żadna, nic. Dlaczego Apple?!