Snapnij mnie od Instagrama
Instagram to jedna z moich ulubionych aplikacji. Lubię robić zdjęcia, odkrywać ciekawe miejsca i ludzi, oglądać ich świat tak jak oni go widzą i utrwalają obiektywem swoich aparatów. Snapchat mimo, że bardzo popularny, podchodziłem do tej usługi jak pies do jeża.
Kiedy przebrnąłem już przez etap rejestracji coś nie zagrało. Pusty profil, konieczność szukania osób, które obserwuje w innych społecznościach, a które mogłyby z powodzeniem publikować swój content tam gdzie już są (instagram, Twitter). Nie to nie dla mnie. Nie lubię być przymuszany do czegokolwiek, a w tym przypadku tak czułem.
Stories klon Snapchata zaskoczył mnie prostotą działania, otwieram Instagrama jeśli chce klikam ikonkę z plusikiem i dodaje kolejną historyjkę do swojego profilu. Tworzę je kiedy mam na to ochotę i ciesze się, że nie muszę instalować kolejnej aplikacji oraz zakładać kolejnego konta (ten minimalizm). A Snapchat? Cóż, poleciał do kosza.
P.S.
Możecie obserwować mój profil na IG, nick @tejpiotr